Kilka lat temu kupiłem dom, który został zbudowany około 1960 r. Jest to ceglany dom ranczo z wbudowanym garażem na 1 samochód do domu.
Problem polega na tym, że podłoga garażu nie ma odpływu. Oznacza to, że kiedy parkuję w garażu mokry samochód (śnieg lub deszcz), woda kapie na podłogę i będzie się kałużować w niskich miejscach na ścianach. Nie powiedziałbym, że podłoga jest mocno nachylona, ale woda musi gdzieś odpłynąć i ma kilka miejsc, w szczególności to, że gromadzi się. Z tego powodu na mojej ścianie występują pewne uszkodzenia wody. Betonowa podłoga również jest lekko pęknięty, który może, ale nie musi, być powiązany.
Wiem, że właściwym sposobem naprawienia tego problemu jest zerwanie podłogi i zainstalowanie nowej betonowej podłogi z odpływem. Jednak trudno mi to przełknąć ten koszt, biorąc pod uwagę garaż, był taki od 60 lat. Zdaję sobie sprawę, że to zły powód, aby czegoś nie zmieniać, więc chciałbym uzyskać dodatkowe opinie.
Czy to duży problem czy niedogodność? Tak jest od 60 lat, więc co to jest szkoda pozwalając na to? Czy są inne sposoby rozwiązania tego problemu, które byłyby bardziej opłacalne?
Kilka uwag …
- Garaż jest podziemny, a podjazd ma 4-metrowe ściany oporowe aż do ulicy. Uważam, że aby prawidłowo zainstalować odpływ, potrzebowałbym dużo betonu.
- Moim jedynym zmartwieniem jest kwestia bezpieczeństwa. Mogę żyć z wodą, jeśli nie wpłynie to na integralność strukturalną mojego domu.
- Jestem w 100% przekonany, że woda dostaje się tylko do samochodu, a nie przez ściany. Zaparkowałem na zewnątrz miesięcy i wyściełałem ściany gazetami, podczas gdy w mojej okolicy padało dużo deszczu. Podczas testowania w ogóle nie było wilgoci.
Komentarze
- Możesz dodać studzienkę tak, jak w piwnicy. To uniemożliwiłoby ci zepsucie betonowego dysku, ale nadal ' nadal musisz przeprowadzić konkretną przebudowę w garażu. ' Po prostu musisz wykonać zrzut z boku garaż i holowanie, dokąd by to spłynęło. ' boje się najbardziej, to f była duża burza deszczowa i podjazd zalał garaż.
- Dziękuję za sugestię. To powstrzymałoby wodę od ścian, ale podłoga nie jest idealnie nachylona w kierunku ściany. Niski punkt podłogi może znajdować się 1 stopę od ściany. Kiedy więc do samochodu dostanie się dużo wody, nadal będzie się gromadzić w garażu. Czy to jest coś, z czym mogę żyć? Jeśli chodzi o zalanie garażu, to nie ' nie mam z tym żadnych problemów. Przeżyłem ' dużo deszczu, a woda nigdy nie zbliżała się do garażu z podjazdu.
Odpowiedź
Do wycinania kanałów odwadniających można użyć diamentowej tarczy. Głośno i niechlujnie, ale działa. Możesz (za rozsądne pieniądze) wypożyczyć piłę do betonu lub kupić tarczę diamentową do szlifierki kątowej, jak wolisz. Możesz oczywiście kupić piłę do betonu, ale sumy wydają mi się nieracjonalne w przypadku jednorazowego projektu.
Przy tak ograniczonej ilości wody (żadna wilgoć nie dostanie się inaczej niż w samochodzie) możesz prawdopodobnie po prostu wyciąć kratkę i pozostawić tak, aby woda zbierała się w kanałach i wyparowywała. Podejście z nieco większą finezją mogłoby przeciąć kanały nieco głębiej pod środkiem miejsca, w którym stoi samochód, tak aby woda miała tendencję do odpływania z miejsca, w którym idziesz.
Jeśli chcesz sump (wydaje się być górą w tym garażu), ostrożnie nachylisz do niej kanały. Podczas gdy podłoga nie ma odpowiedniego spadku, jeśli tak jest, woda wypływa z „wysepek” podłogi między kanałami, a następnie spływa do studzienki. Zwykle odbywa się to za pomocą szyny prowadzącej, którą podtrzymuje się na pożądanym nachyleniu nad podłogą, aby uruchomić piłę.
Nie sądzę, aby woda w jakikolwiek sposób wpływała na integralność strukturalną domu.
Jeśli masz wystarczającą ilość miejsca, możesz również dodać nową warstwę na wierzchu istniejącej płyty, bez jej niszczenia, chociaż nie sądzę, żeby była taka potrzeba.
Pęknięcia prawdopodobnie nie są powiązane i nie mają większego znaczenia.
Komentarze
- To świetny pomysł. Miałem podobny pomysł do stworzyć niewielką nierówność wokół miejsca, w którym parkuję samochód. Wycięcie rowu w betonie ma o wiele więcej sensu niż stwarzanie niebezpieczeństwa potknięcia, tak jak zamierzałem. Dzięki!
Odpowiedź
Przysięgam, że zrobiłeś zdjęcia mojego domu i mojego problemu.
Jedynym pomysłem, o którym kiedykolwiek myślałem na poważnie, było usunięcie około cala podłogi pod najbardziej mokrym miejscem z samochodu, kilka stóp kwadratowych.
Pomaluj go żywicą epoksydową pomaluj i umieść w tym miejscu metalową kratkę ze skrzynki na jajka. Typ, który wygląda jak osłony używane w oprawach fluorescencyjnych 2×4 w biurach.
Pozostawia stojącą wodę i trochę wysycha, ale teraz robi to samo na podłodze.
Nie mogę się doczekać odpowiedzi innych na ten temat.