Wyobraź sobie, że zbliża się dzień warzenia i nie masz śluzy na butlę lub wiadro.

Jakich innych rzeczy możesz użyć zamiast tego?

Dalej wyobraź sobie, że nie masz materiałów na rurkę do przedmuchiwania. Porozmawiaj o ryzyku infekcji i co zrobić, jeśli nie masz korka.

Inspirację do tego pytania kierujemy do WhatsBillDoing .

Komentarze

  • Biorąc pod uwagę inspirację. Booyah. Skończyło się na tym, że użyłem jedną śluzę, którą miałem, i ' poradzę sobie z tym, jeśli zdecyduję się ponownie zaparzyć w ten weekend przed otrzymaniem LHBS

Odpowiedź

Sanitarny kawałek folii aluminiowej zaciśnięty na górze lub nawet plastikowa torebka z gumką na zewnątrz (użyj nowej rolki / pudełka lub wlej trochę Twój ulubiony wysokoprocentowy trunek, aby mieć pewność), powinien załatwić sprawę.

  • Bakterie i dzikie drożdże w powietrzu zwykle poruszają się z prądami powietrza (kaszel / kichanie / wentylator / powietrze odpowietrznik …), b bez prądu powietrza będą one na ogół dryfować w dół (bakterie deszczu!). Biorąc to pod uwagę, niektóre karbowane folie lub worki na wierzchu zapobiegną przedostawaniu się bakterii / dzikich drożdży do fermentora (nie będą tak łatwo dryfować w górę), jednocześnie pozwalając CO2 / śmieciom fermentacyjnym po prostu wydostać się na dno.

  • Oto przykład zakwasu drożdżowego: http://www.manskirtbrewing.com/starter.shtml

Komentarze

  • bakterie i dzikie drożdże nie ' t indeksują … więc to by działało dobrze.

Odpowiedź

Nie mam pojęcia, czy to zadziała, ale gdybyś używał butli, to nie mógłbyś po prostu rozciągnąć balonu na górze i włożyć w niego kilka małych otworów szpilką? Wydaje mi się, że dziura się uszczelnia, ale otwiera się, jeśli jest wystarczające ciśnienie z CO2 i pozwoli gazowi uciec bez wpuszczania tlenu. Oczywiście nigdy tego nie próbowałem, ale twoje pytanie dało mi do myślenia i myślę, że może to zadziała w mgnieniu oka.

Komentarze

  • Głosowałem za nie dlatego, że wiem, że to zadziała, ale dlatego, że bardzo lubię pomysłowość.
  • To sprytna sztuczka.
  • To sprytna sztuczka. ' d założyłem gumkę na usta, aby nie ' nie odleciała.
  • Miałem babcię które kiedyś w ten sposób produkowały tanie bootlegowe wino. Balon to stara szkoła. Nie trzeba dziurkować, to ' nadmuchaj balon.

Odpowiedz

Znajdź ogromny plastikowy kosz z pokrywą, w którym możesz umieścić fermentor. Oczyść ściany zbiornika. Włóż balię brzeczki. Przygotuj ogromną przystawkę … i witaj w świecie otwartej fermentacji.

EDYTUJ z dodatkiem:
Przypuszczam, że równie dobrze możesz umieścić odwrócony kubek szklany na wierzchu butli. Dzięki temu rzeczy nie wpływałyby z góry. Być może będę musiał kiedyś tego spróbować.

Odpowiedź

Osobiście mam fikcję ustawioną przez jury. Mam typowy uniwersalny korek Carboy, do którego trafia śluza, i włożyłem do niego moją starą laskę do montażu na stojaku (którą chciałem użyć, gdy kupiłem automatyczny syfon). Następnie podłącz wąż, który pasuje do trzciny regałowej, wiadra do butelkowania, napełniacza do butelek itp. I zwiń w zapasowe 1-galonowe wiadro z wodą. Może nie być tak dobry jak prawdziwy wąż do przedmuchiwania, ale sprawdził się przy niektórych zaskakująco aktywnych fermentacjach.

Słyszałem również o użyciu wspomnianej wyżej sztuczki z balonem, tyle że spuszczasz powietrze a kilka (3-4) razy dziennie.

Komentarze

  • Pytanie mówi, żeby nie używać przedmuchiwacza.

Odpowiedź

To fajna gra.

Co powiesz na prezerwatywę z wciśniętą w nią małą dziurką? oczywiście za darmo.

Z pewnością istnieje niewielka szansa zakażenia, ale ukłucie szpilką dziury jest lepsze niż otwarta fermentacja. Prezerwatywa powinna być wystarczająco ciasna, aby uszczelnić szyję butli. Może jednak trzeba będzie kupić Magnum …

Komentarze

  • … tylko jeśli nie ' nie mam ich już pod ręką.

Odpowiedź

Piwo imbirowe fermentujące w 6-litrowym butelki na wodę z prostą śluzą typu baggie.

tutaj wprowadź opis obrazu

Odpowiedź

Chciałem zacząć robić mustang (dzikie) wino gronowe w piwnicy starego domu, który posiadałem w latach 80. i 90. Poszedłem do sklepu monopolowego, który również sprzedawał sprzęt do produkcji wina i spojrzałem na kilka śluz, które pasowałyby do 5-galonowych butelek na wodę, których miałem użyć do zrobienia wina.Zaniosłem zamki do lady i zapytałem właściciela, który miał wtedy 60 lat, czy jeden był lepszy od drugiego (były trochę inne, ale mniej więcej w tej samej cenie). Zamiast próbować zarobić, sprzedając mi zamki, był rozważny i udzielił mi doskonałej rady. Powiedział, że mógłby mi sprzedać zamki za około 60 dolarów za sztukę, ale byłoby mi równie dobrze za DUŻO mniej pieniędzy, gdybym zamiast zamków używał prezerwatyw. Powiedział, że robił to przez wiele lat (dekady ), a jego wino zawsze wychodziło świetnie. Powiedział, że muszę używać prezerwatyw BEZ środków plemnikobójczych, ponieważ to zabije drożdże. Podziękowałem mu serdecznie i ruszyłem w drogę. Nie mogłem NIGDZIE znaleźć prezerwatyw bez środka plemnikobójczego, więc kupiłem trochę i umyłem je dokładnie mydłem i ciepłą wodą. Począwszy od mojej pierwszej partii, moje wino wyszło ŚWIETNIE – i od tego momentu powiedziałem ludziom, że tak „bezpieczne produkcję wina” 😉

Odpowiedź

Wolę mieć krystalicznie czysty obraz aktywności w moim fermentorze, więc wiele lat temu pozbyłem się moich nieprzezroczystych pokrywek nawozu i śluz. Zamiast tego używam folii kuchennej, rozciągam ją na otwartej szyjce fermentora i zabezpieczam dużą i mocną gumką. CO2 wydostaje się przez otwór utworzony , zgadłeś, szpilka.

To zadziałało dla mnie bez żadnych problemów i bez śluzy do czyszczenia i dezynfekcji.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *