Przyjąłem, że rozszerzenie w Spinozy oznacza geometryzację świata zjawisk; ale prawdopodobnie – prawdopodobnie to jest złe. W końcu, jak zgeometryzować coś takiego jak materia? (W tym przypadku istnieje spekulatywne pojęcie Lorda Kelvina, atom jako wir, węzeł o czystej geometrii, tj. O czystym rozciągnięciu, a jego masa jest wskazywana przez sposób, w jaki się zawiązuje).
Ale to pozornie wydaje mi się tylko własną spekulacją. Nieuzasadnione w żadnych tekstach. Jak więc należy teoretyzować rozszerzenie? Co Spinoza miał na myśli przez to? Jak używali go inni filozofowie?
Komentarze
- spacja? jak zajmowanie miejsca?
- mam na myśli, że ' jest oczywiste, ale nie ' t dzielimy się intuicyjnym poczucie znaczenia " spacja ", niezależnie od tego, czy można je doprecyzować w trakcie argumentu
Odpowiedź
Geometryzacja materii jest dużym problemem i jest bardzo istotna we współczesnej fizyce (poprzez ogólną teorię względności).
Spinoza w tym numerze, podobnie jak w wielu innych, stanął na ramionach Kartezjusza.
Kartezjusz oficjalnie zidentyfikował materię z geometrycznym (trójwymiarowym) rozciągnięciem. Na przykład napisał:
W ten sposób dostrzeżemy, że natura materii lub ciała, rozpatrywana ogólnie, nie polega na tym, że jest ono trudne lub ociężałe, kolorowe lub takie, które oddziałują na nasze zmysły w jakikolwiek inny sposób, ale po prostu jako substancja rozciągnięta na długość, szerokość i głębokość. ( Zasady P.II-IV)
Z drugiej strony, wiele twierdzeń Kartezjusza „sugeruje, że ma to dla niego znaczenie , było czymś więcej niż zwykłym rozszerzeniem geometrycznym. Na przykład zauważa, że ciało może ulec zagęszczeniu lub rozrzedzeniu. I że
Ciało jednak, gdy jest skondensowane, nie ma mniejszego rozszerzenia niż wtedy, gdy części obejmują większą przestrzeń. ( Zasady P.II-VI)
Oznacza to, że ciało skondensowane, choć mniejsze w rozszerzeniu przestrzennym, nie jest mniejsze w rozszerzeniu (materialnym). Co oznacza, że (materialne) rozszerzenie dla Kartezjusza nie jest po prostu identyczne z przestrzennym rozszerzeniem geometrycznym. To nie jest po prostu identyczne z przestrzenią zajmowaną przez ciało.
Odpowiedź
Aby zrozumieć rozszerzenie, nie sądzę, abyś musiał rozumieć jego koncepcję bytu geometrycznego (lub obiektów rozumianych geometrycznie). Byt geometryczny byłby atrybutem postrzegania przez intelekt lub umysł, jako pomoc mentalna. Albo używając jego terminologii, jako „wyobrażenia”, a nie zrozumienia (rozumienie kompozycji relacji tworzących ciało). Zatem nie znajdujemy się na tej samej płaszczyźnie dyskusji, co w przypadku prostych ciał w przedłużeniu. Można by myśleć w obrazach istnienia, zamiast być w relacji do tego, co istnieje. Brzmi to mało, ale dużo zmaga się z ustanowieniem pewnego rodzaju izomorficznej, nie-przyczynowej interakcji między tymi dwoma oddzielnymi płaszczyznami modalności. Najwięcej zmaga się i rozwija swoje myślenie na ten temat głównie w Traktacie o intelekcie .
W każdym razie, zaczynając od początku Etyki :
Jeśli:
Twierdzenie 1 stwierdza, że Bóg myśli; i
Twierdzenie 2 ustanawia, że Bóg istnieje w przedłużeniu.
zatem ta równoległość obejmuje wszystkie atrybuty substancji. Ciała istnieją. Myślenie istnieje. Wszystko pochodzi od Boga jako sposoby rozszerzania się i sposoby myślenia. Co ważniejsze, równoległość ta istnieje w złożonych relacjach wzajemności (np. „Umysł jest więc ideą odpowiedniego ciała” Księga II Prop 11 )
Wszystkie ciała odnoszą się zatem do innych skończonych istniejących modów, które je determinują. Innymi słowy, całe rozszerzenie jest określane przez jego rozległe części / relacje. Każdy rodzaj ciała zakłada istnienie, które istnieje w przedłużeniu i na które mogą wpływać i mogą wpływać na inne ciała.
Myślę, że istnieje zakres, w jakim postuluje on jakość samego rozszerzenia. Idea typu węzeł Kelvina jest interesująca, ale nie sądzę, by uważał ten rodzaj kwalifikacji za niezbędny do zdefiniowania zasadniczego charakteru ekstensywności, którą dostosował bardziej do idei siły działania (tj. Tego, co mogłoby to zrobić w afektus , afektio lub esencja ).
Miary (takie jak geometryzacja), liczby, znaki, obrazy występują w umysł lub myślenie, a nie samo rozszerzenie.