Potrzebował , żeby tam nie iść .
Powyżej jest niejasne powiedzenie, że On nie musiał tam iść. i myślę, że to też byłoby bardzo niestosowne. Bardziej interesuje mnie, czy byłoby to dopuszczalne w rozmowach formalnych lub nieformalnych? Czy zdanie jest gramatyczne?
P.S. Uważam, że musi istnieć również różnica w kontekście między obydwoma zdaniami.
Odpowiedź
Tworzymy doskonały bezokolicznik z, aby mieć + -ed forma czasownika. Doskonałego bezokolicznika używamy po czasownikach, takich jak twierdzić, oczekiwać, nienawiść, nadzieja, lubić, kochać, preferować, udawać:
He udawał, że zgubił swój numer i dlatego nie mógł się z nią skontaktować. (lub udawał, że zgubił jej numer…)
Doskonały bezokolicznik często odnosi się do rzeczy, które mogły się wydarzyć w przeszłości:
Ona twierdzi, że spotkała kilka znanych osób, ale ja jej nie wierzę. (lub twierdzi, że poznała…)
wolałbym zostać na małym, hotel rodzinny niż duża międzynarodowa sieć. (Wolę mieszkać w małych hotelach, ale tego nie zrobiłem).
Doskonały bezokolicznik może odnosić się do czegoś, co zostanie zakończone w punkcie przyszłość:
Mamy nadzieję, że skończyliśmy budynek będzie działał do końca marca.
Możemy użyć idealnego bezokolicznika w zdaniu z czasownikiem, który nie ma podmiotu (zdanie niekończone ). Może odnosić się do wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości lub do wydarzeń, które mogły się wydarzyć (ale się nie wydarzyły):
Aby dostać pracę w obliczu tak zaciętej konkurencji było wielkie osiągnięcie. (Osoba dostała pracę.)
Aby wygrać wyścig byłoby fantastyczne, ale nawet zajęcie drugiego miejsca było wielkim osiągnięciem. (Osoba nie wygrała wyścigu.)
Odpowiedź
Twoje przykładowe zdanie jest quasi-modalnym użyciem czasownika potrzeba , gdzie jest synonimem powinien lub powinno . To jest gramatyczne.
Musiał tam nie iść.
Nie powinien był tam iść.
Doskonałość zawsze obejmuje czas, niejawny lub jawny, który służy jako punkt odniesienia. Działania, których to dotyczy, są związane z tym odniesieniem. Tak więc udanie się tam oznacza czas, w którym uważa się, że podróż tam miała miejsce. W pewnym sensie konstrukcja jest retrospektywna, oglądana przez ramię. Innymi słowy: Z perspektywy czasu nie powinien był tam iść.