Nauczono mnie, że można użyć sufiksu „-que”, aby połączyć ze sobą wiele słów, podobnie jak wstawienie „et” między nimi.

Czy te dwa są równoważne? Czy jeden z nich miał konotację w klasycznej łacinie (z czasów Cezara), której nie miał drugi?

Komentarze

  • Tutaj ' tak myśli Wiktionary .
  • zobacz moja odpowiedź
  • @AlexB .: Czułem się zmuszony do głosowania na twoje doskonałe referencje. Ale ' dodałem również własną odpowiedź, która moim zdaniem upraszcza pytanie.
  • Zwróć uwagę, że w przypadku użycia -que do pokrewnych elementów, powoduje to, że rzeczowniki sąsiadują ze sobą, a nie są oddzielone znakiem et . Uważam, że pisarze łacińscy byli bardziej świadomi kolejności słów i relacji fizycznych niż my w języku angielskim.
  • @Mainlinebrat: Witamy na stronie! Twój wkład był bardziej jak komentarz, więc ' przekonwertowałeś go na jeden. Publikuj dalej swoje odpowiedzi i komentarze na stronie!

Odpowiedź

Sposób, w jaki mnie uczono, był taki, generalnie używa się -que:

  1. Gdy ta lista rzeczy zawiera dwa elementy
  2. Gdy te dwie rzeczy są logicznie połączone jako dwie rzeczy (rodzic i dziecko , mistrz i uczeń itd.).

Rozważmy więc przykład pierwszej linii z Catullus :

Lugete, o Veneres Cupidinesque

Wenus i Kupidyn mają rodzica-dziecko związku, więc -que ma sens.

Porównaj to z początkowym akapitem De Bellico Gallico :

Gallos ab Aquitanis Garumna flumen, a Belgis Matrona et Sequana dividit.

Marna i Sekwana to tylko dwie z wielu rzek, więc bardziej odpowiednie jest et.


Biorąc to pod uwagę, nie jest to twarda i szybka zasada. Masz na przykład w początkowych rozdziałach Augustyna „s Wyznania :

et quomodo invocabo deum meum, deum et dominum meum (1.2.2)

i

deus es dominusque omnium quae creasti (1.6.9)

Tak więc ten sam autor, używając tych samych słów w odstępie kilku akapitów, używa obu et i -que .

Komentarze

  • Ta reguła, jeśli jest prawdziwa, wymaga dużo zastrzeżeń. Nie ' nie ma sensu, na przykład, takich zwrotów jak " Eum occidit seque in desertum retulit. "
  • @brianpck – tak jest w przypadku wielu reguł po łacinie: P
  • Haha, zdecydowanie. Szczerze mówiąc, myślę, że byłoby hojne nawet nazwij to regułą: szybkie skanowanie Plauta ujawnia takie frazy jak " Confidence garrulique et malevoli sup era lacum ", " cimices pedesque pulicesque ", " eum rem fidemque perdere aiunt ", itd. Tak, to były pierwsze trzy, które znalazłem bez żadnych pominięć 🙂 Może zbieg okoliczności, ale nadal.

Odpowiedź

W kościelnej łacinie „-que” będzie używane w celu uniknięcia zbytniego powtarzania użycia „ et „i do rysowania podobieństw do oryginalnego pierwszego rzeczownika w wypowiedzi, jak to czasem bywa w różnych Litaniae Sanctorum.

Sancti Petri et Pauli, atque Andrea, ora pro nobis.

W tym zdaniu widzimy podobieństwo między Piotrem i Pawłem (apostołami Rzymu), a jednocześnie inne podobieństwo między Piotrem i Andrew (bracia).

Komentarze

  • atque to kolejne słowo różniące się od obu et i -que .

Odpowiedź

Zarówno et, jak i -que często tłumaczą „i”. Użycie -que jest bardziej ograniczone (patrz odpowiedź Jamesa), więc et jest bezpieczniejszym wyborem.

Przyrostek -que oznacza tylko „i”, ale et może być również używany jako przysłówek ( „również”, „dodatkowo”). Czasami etiam i etiam są jednakowo ważne. Zasadniczo możesz użyć et, kiedy chcesz coś dodać. Czasami jednak etiam lub quoque są lepsze.

Komentarze

  • Jak często et jest używane jako przysłówek zamiast spójnika?
  • @EthanBierlein To by było właściwie to bardzo fajne osobne pytanie!

Odpowiedź

Odpowiedź Jamesa Kingsberyego jest dokładnie poprawna. Jeśli dwie rzeczy „należą” do siebie, to -que jest odpowiednie. Jeśli wybierasz się na zakupy, możesz zostać poproszony o odebranie ova butyrumque („jajka i masło”), ale jeśli mówisz o tym, co widziałeś podczas spaceru po okolicy częściej byś mówił o boves et rusticos („krowy i chłopi”).

Odpowiedź

Przyrostek que ma przykład użycia, który ma doniosłe konsekwencje. Filioque został włączony do wiary nicejskiej na Zachodzie gdzieś w średniowieczu. Rezultatem było

„… qui ex Patre Filioque procedat”

Sprawianie, że Duch pochodzi zarówno od ojca, jak i od syna. To jedna z niewielu teologicznych kontrowersji między Kościołem katolickim a Kościołem wschodnim.

Chociaż jest to średniowieczne, a nie klasyczne, pokrewieństwo Ojca i Syna jest podkreślone przez niestosowanie et. Dwie osoby nie mogą być bliżej spokrewnione niż bycie jedną substancją lub bytem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *