Nowe struny gitary elektrycznej wydają się prawie przyklejać do palców, a po kilku godzinach zaczynają szarzeć / czernieć w miejscach, w których grałem najczęściej .

Natomiast smarowanie i czyszczenie strun za pomocą GHS Fast Fret (właściwie owijanie szmatki wokół każdej struny i dokładne pocieranie) przed i po każdej grze zapobiega ich lepieniu się i utrzymuje je w czystości. Może również smarować punkt styku między strunami i progami, zmniejszając tarcie podczas zginania.

Prawie nigdy nie widzę tego tematu omawianego w wywiadach ze znakomitymi gitarzystami. Zdaję sobie sprawę, że każdy muzyk jest inny, ale czy możesz wskazać na konkretnych gitarzystów i co w tej sprawie robią? Czy skóra na czubkach palców gitarzystów, którzy grają regularnie, stwardnieje na tyle, że przestaje to stanowić problem?

Uwaga: moje ręce są czyste przed rozpoczęciem gry.

Odpowiedź

Ten problem znacznie się różni różni gitarzyści. Niektórzy ludzie zauważają zgłaszany przez Ciebie problem, że struny odbarwiają się prawie natychmiast, podczas gdy inni w ogóle tego nie doświadczają. Jest to prawdopodobnie powód, dla którego nie jest to omawiane jako ogólny problem, ponieważ nie jest to coś, czego wszyscy doświadczają.

Nie sądzę, aby zrogowacenia pomagały w tym problemie. W każdym razie nie dostaniesz ciężkie odciski na wszystkich palcach, więc akordy beczkowate nadal będą powodować problemy.

Odpowiedź

Niektórzy gracze mają kwaśny pot , a to może mieć wpływ na łańcuchy. To nie jest takie częste, ale miałem ucznia, którego struny zawsze były zardzewiałe zaledwie tydzień po założeniu nowych. Szybki próg itp. Działa dobrze, ale tak samo jest po prostu pocierając suchą szmatką wzdłuż strun, szczególnie pod spodem, a także na samej podstrunnicy. Znałem jednego gościa, który przed rozpoczęciem gry nałożył talk (kreda francuska) na wszystkie struny. Jak mówi MU, odciski nie zrobią żadnej różnicy. Spróbuj suszyć ręce co 10/15 minut lub więcej – może sprawić, że struny będą trwać lepiej.

Odpowiedź

Naprawdę masz tutaj kilka pytań: jedno dotyczące smarów do ciągów i jedna o tym, czy odciski w końcu stają się na tyle twarde, że nie stanowi to problemu.

Jestem profesjonalnym gitarzystą od 1976 roku (i tak, to moja praca na pełny etat). używam smarów do strun, a nie znam innych profesjonalistów, którzy to robią.

Fast Fret jest sprzedawany jako środek do czyszczenia strun, ale myślę, że to tylko olej mineralny – nie mogłem znaleźć karty charakterystyki online. Każdy olej zapobiegnie przywieraniu martwych komórek naskórka do strun, co przedłuży ich żywotność – jeśli interesuje Cię dlaczego, mogę przejść do bardziej szczegółowych informacji. Ale jeśli jesteś pracującym gitarzystą, to idziesz na koncerty z nowe (lub przynajmniej nowe) ciągi, więc intonacja nie będzie problemem.

Olej odpycha wodę, więc myślę, że jeśli dużo się pocisz, może to zapobiec rdzewieniu sznurków. Ale po prostu trzymam w walizce trochę talku na wypadek koncertu w wysokich temperaturach, więc nigdy nie stanowiło to dla mnie problemu.

Konkurencyjny produkt FWIW (Finger-Ease) to głównie nafta, rozpuszczalnik. Do czyszczenia podstrunnic, kiedy zmieniam struny, używam nafty, ale używam dużo tańszej wersji – oldschoolowego płynu do zapalniczek. To to samo bez propelentów w aerozolu. Ale nie używam go na strunach.

W drugiej części (modzele) odpowiedź brzmi: tak / może. Kiedy byłem młodszy, czubki moich palców wyglądały jak szkło – idealnie gładkie, nie można. nie widzę odcisków palców, a gdybym stuknął nimi o kawałek szkła, brzmiały jak metal.

Już takie nie są, chociaż gram tak samo dużo. Różnica? Mam lepszy sprzęt i jest lepiej utrzymany. Kiedy najlepsze instrumenty, na jakie mogłem sobie pozwolić, nie były tak dobre, powstawały grubsze zrogowacenia. Ponieważ mogłem sobie pozwolić na lepszy sprzęt, moje zrogowacenia zmniejszyły się. Teraz czują się trochę jak gładka skóra – jest trochę „dawania” do nich. Nadal mogę uzyskać czysty dźwięk, stukając w kawałek szkła (właśnie próbowałem!), Ale nie jest to czysty metaliczny dźwięk, jaki kiedyś mieli.

Odpowiedź

Nigdy go nie używam. Przed rozpoczęciem gry myję ręce i upewniam się, że gryf, podstrunnica i struny są bardzo czyste.

Odkryłem, że używając teflonu powlekane struny robią dużą różnicę w sposobie, w jaki moje palce (nie) się trzymają. Lepszej jakości struny wydają się lepiej zapobiegać korozji niż te tanie.

Zawodowi gracze często zmieniają struny co noc ze względu na ich technologię, więc nie stanowi to dla nich większego problemu.

Odpowiedź

Mieszkałem w Kalifornii (klimat bardziej suchy). Obecnie mieszkam na Hawajach (bardziej wilgotne). Mam wiele gitar, więc to jest ze mną problem, jestem przekonany, że wilgoć ma wpływ, stwierdziłem też, że czyszczenie strun po grze jest jeszcze ważniejsze niż przed graniem.Kwasy, o których mowa w innych postach, wyrządzają najwięcej szkód, gdy gitara jest między użyciami. Ma czas na skorodowanie strun. To tylko moja opinia, ale opiera się na 40 latach nauki gry. Wciąż się uczę!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *