Wygląda na to, że mój dom jest pokryty jakimś rodzajem płyty pilśniowej z czarnym papierem skierowanym do wewnątrz. Ta przypominająca kamień rzecz wystająca jest sztukaterią. Dom został zbudowany w 1972 roku. Czy ktoś wie, czym dokładnie jest ten materiał? Dobry czy zły? Czy to dowód na tandetną, okropną konstrukcję? Czy można oczekiwać, że ten przedmiot będzie trzymał śrubę, jeśli chcesz coś do niej wkręcić? Czy to ja mam spieprzone? 😉
Odpowiedź
Materiał, który tam masz, jest tym, co nauczyłem się nazywać celotex. Istnieje producent o tej samej nazwie, która mogła być oryginalnym producentem ten produkt.
Jest to odpowiednik luźno upakowanych trocin wciągniętych w arkusz i utrzymywanych razem przez środki wiążące i smołę, wydaje mi się, że na zewnętrznej powierzchni. Badania w internecie mogą pokazać, że składa się z z czegoś innego, ale nie mniej, że nie jest tak mocny i sam nie działałby jako wiatrownica. Wiele, wielu domów ma to pod boczną ścianą.
Nie wytrzyma śruby, jest używany tylko dla poszycia, którego jestem świadomy przez wszystkie moje lata. Nie masz nic za to, że go masz, tak jak każde inne poszycie, nie chcesz, aby było narażone na działanie wody, zwłaszcza tych rzeczy.
Odpowiedź
W późnych latach 60-tych wczesnych 70-tych użyliśmy podobnego materiału o nazwie BildRite, który został zastosowany jako poszycie. W tamtym czasie był promowany jako mający lepsze właściwości izolacyjne niż sklejka czy deski drewniane. Był to również znacznie niższy koszt.
Rzeczy nie mogą obsługiwać elementów złącznych. W każdym miejscu od zewnątrz, w którym należy zastosować łączniki, do wnęki kołka należy przybić podkładkę.