Właśnie skończyłem The Goblet of Fire po raz czwarty, ale tym razem przeczytałem, uważając na „Profesor Moody zachowanie w szkole. Jednym z wyróżniających się elementów jest lekcja obrony przed czarną magią, w której Barty Crouch Jr. pokazuje wszystkim uczniom Niewybaczalne klątwy.
Samo to nie byłoby dziwne, ponieważ wiemy, że ważne było, aby Barty dobrze zagrał ekscentrycznego / paranoidalnego bohatera Szalonookiego. Jednak podczas lekcji podkreśla, że warto kontynuować używanie Imperiusa Przeklinaj Harryego, aż Harry będzie mógł się temu oprzeć. Ignorując fakt, że Harry nauczył się opierać jednemu z najbardziej niebezpiecznych klątw w magicznym świecie podczas godzinnych zajęć (aurorzy powinni się na to zapisać, co?) – jaką motywację musiałby Barty uczyć / trenować Harryego Pottera, jak opierać się bardzo użytecznemu czarnemu zaklęciu? Voldemort, w dalszej części tej samej książki, nawet próbuje użyć Klątwy Imperius na Harrym i nie można (można by przypuszczać, że jest to spowodowane wcześniejszym treningiem).
Argument „pasowania” nie wydaje się mieć tutaj zastosowania, ponieważ samo zademonstrowanie w ogóle klątw już nadwyrężało granice ekscentrycznej reputacji Szalonookiego; plus on tylko wielokrotnie celował w Harryego. Mógł równie łatwo nie wzbudzić podejrzeń, pokazując im przekleństwa lub Imperiusa równo dla wszystkich uczniów. Jedyną rzeczą, jaką osiągnął Barty, było zwiększenie szans Harryego przeciwko Voldemortowi.
Istnieje również możliwość, że po prostu nienawidził chłopca, który pokonał swojego pana, i jako taki chciał go torturować. Ale w takim razie, dlaczego nie „nauczyć ich opierać się / doświadczać” Klątwy Cruciatus? Ma równie kruchą wymówkę (tj. „Pokazanie im, jak to działa”), ale daje znacznie skuteczniejsze rezultaty. Co więcej, sprawienie, że uczeń wskoczy na blat biurka nie kwalifikowałoby się jako tortura, nawet ktoś tak szalony jak Barty.
Komentarze
- Ponieważ on ' jest złym schmuckiem
- Otrzymujesz głos za, ale zaakceptowalibyśmy również ” timey-wimey. ”
- (przypuszczam, że nie sądził, że kiedykolwiek będzie potrzebna Imperius Harry – miał być martwy w końcu do końca roku szkolnego – ale nadal nie jest to zbyt rozsądne, ostrożne planowanie po prostu pomijając taką możliwość.)
- Wątpię, czy Jr. naprawdę się tym przejmuje i dopiero zaczyna jego radość z potknięcia się o władzę nad zaprzysiężonym wrogiem swojego pana '.
- Może po prostu chciał się upewnić, że Harry ' w TriWizard Cup (lub ich nauczyciele) nie ' nie używają go na nim i sprawiają, że traci puchar. (Pamiętaj, że Moody panował Krum w labiryncie)
Odpowiedź
„… demonstrowanie klątw w ogóle już nadwyrężało granice ekscentrycznej reputacji Szalonego Oka.
Właściwie nie. To był pomysł Dumbledorea.
„Dumbledore chce, żebyś nauczył cię, jak to jest ”- powiedział Moody
Biorąc pod uwagę, że to plan lekcji Dumbledorea, nie zdziwiłby mnie wcale, gdyby on zapytał o to później Moodyego. Cóż za miłe, małe ćwiczenie budowania więzi, aby porozmawiać o wspaniałym Harrym Potterze i jego umiejętnościach w walce z klątwą Imperius. Przekonaj Dumbledorea, że „trzymasz się jego planu I stawiasz się poza podejrzeniami, łącząc się z HP. Dwa ptaki, jedna klątwa.
Poza tym Crouch był w głębokiej, głębokiej kryjówce przez rok. Musiał działać, mówić i myśleć jak Moody, tak przekonująco, że nawet Dumbledore by tego nie podejrzewał. Prawdziwy Moody absolutnie popchnąłby swoich uczniów do granic możliwości, zwłaszcza gdy Harry-freakin „-Potter wykazał się umiejętnościami.
Komentarze
- Chociaż czy nie ' nie przeszkadza mu kłamać na ten temat. Pamiętasz, jak powiedział Snapeowi, że przeszukuje jego biuro na podstawie rozkazów Dumbledorea '?
- @NSNoob Nadal wydaje się mało prawdopodobne, że ' wymyślił całą lekcję bez poinformowania Dumbledorea przynajmniej o tym. Ponadto, patrząc wstecz na tę wymianę, ' jest dużo bardziej niejasny. ” Moody ” nigdy nie twierdzi, że Dumbledore kazał mu przeszukać pokój Snapes, tylko to, co Dumbledore powiedział do ” miej oko (na zewnątrz) „. ” Moody ” stwierdza, że ' jest jego ” uprawnieniem aurorów ” do perfor Mam przeszukanie, co oznacza, że w zasadzie wziął słowo Dumbledorea za upoważnienie do nadzorowania Hogwartu, gdy uznał to za konieczne.
Odpowiedź
Myślę, że Crouch jest na swój sposób człowiekiem honorowym. Zwróć uwagę, że kiedy Malfoy atakuje Harryego Pottera od tyłu, Crouch zmienia go w fretkę i mówi:
„Nie lubię ludzi, którzy atakują, gdy ich przeciwnik jest plecami odwrócił się – warknął Moody, gdy fretka podskakiwała coraz wyżej i wyżej, piszcząc z bólu. – Cuchnąca, tchórzliwa, obrzydliwa rzecz do zrobienia. … ”
Minęło dużo czasu, odkąd przeczytałem tę książkę, ale miałem wrażenie, że Crouch / Moody szanował Harryego. Jego szkolenie Harryego było w jego (nieco wypaczony) pogląd na właściwy sposób na uczciwą walkę.
Później:
W komentarzach znalazłem kilka dobrych punktów, ale właśnie ponownie przeczytałem odpowiedni fragment książki i jest tam napisane:
Moody nalegał, aby poddać Harryego cztery razy z rzędu, aż Harry mógł całkowicie odrzucić klątwę
DavidS w swojej odpowiedzi twierdzi, że:
Prawdziwy Moody absolutnie pchnąłby swoich uczniów do granic możliwości, zwłaszcza gdy Harry-freakin „-Potter wykazał się umiejętnościami.
ale Crouch mógł z łatwością złagodzić swoją klątwę i sprawić, że wyglądało, jakby popychał Harryego Pottera, jednocześnie pozostawiając go podatnym na klątwę . Fakt, że celowo uczy Harryego opierania się klątwie, sugeruje mi, że chciał to zrobić z własnych powodów. Nie mogę wymyślić innego powodu niż ten, który zasugerowałem.
Nie mówię, że Crouch jest miłym człowiekiem, czy też honorowym człowiekiem poza granicami własnego umysłu.
Komentarze
- Myślę, że transmutował Malfoya w fretkę, ponieważ NIENAWIDZI całej rodziny, odkąd stchórzyli po upadku Voldemorta.
- Tak, prawdziwy Moody mógłby powiedzieć te słowa i mieć to na myśli, ale Crouch był częścią gangu, który skakał na męża i żonę i torturował ich, aż oszaleli. Niezbyt zaszczytny w tym.
- Całkiem Moody szanował Harryego. Crouch nie.
Odpowiedź
Nie sądzę, żeby to zrobił. O ile pamiętam, każdego ucznia poddawał potężnej klątwie. Nie mówi, czy mógł tego uniknąć, czy też wybrał tylko kilka przykładów (choć sugeruje się, że Dumbledore był tym, który podjął tę decyzję).
Nawet gdyby to była jego decyzja, nie mógł wiedzieć, że Harry może się oprzeć choćby częściowo i nie ma powodu, aby odmówić mu zaatakowania – i zarówno Voldie, jak i Dumbles byliby zainteresowani jego reakcją. Harry nie otrzymał instrukcji ani lekcji, jak walczyć z klątwą, jak pamiętam, częściowo stawiał opór za pierwszym razem i kilka następnych razy nauczył się zrzucać ją z siebie.
Jedyną rzeczą, jaką zrobił Crouch, było rzucenie na niego klątwy kilka razy z rzędu. Wydaje mi się, że powiedział innym uczniom, co się dzieje i żeby patrzyli („patrzcie mu w oczy”), ale nie sądzę, żeby faktycznie dał instrukcje, jak się opierać, po prostu mówi „spróbujemy jeszcze raz”. Mógłby to zrobić jako Moody, pozwalając mu wypracować metodę oporu, a nawet jako on sam (jak sugerowały inne odpowiedzi), szanując wroga lub oddając się grze władzy. Ale jest też całkiem możliwe, że testował granice częściowego oporu, aby zdać relację, a Harryemu udało się nauczyć się całkowicie opierać, co było nieoczekiwane. Jest nawet możliwe, że Crouch mógł liczyć na coś przeciwnego, że poddanie go kilka razy z rzędu osłabi opór i uczyni go bardziej wrażliwym.
Komentarze
- Zamierzałem dodać własną odpowiedź, ale jako komentarz wydaje się to lepsze; Crouch Jr mógł to zrobić dla zabawy; nienawidził Harryego za pokonanie Moldybutta i sprawienie, że stał się Imperiousem, więc był oddając się odrobinie zemsty i jednocześnie upokarzając Harryego.
Odpowiedź
To jest tylko teoria, ale Crouch Jr. był przez lata trzymany pod klątwą, kontrolowany przez swojego ojca. Czuję, że mógł chcieć zmusić Harryego do nauczenia się, jak to zrzucić, ponieważ chciał, aby Harry miał uczciwą walkę, na co jego ojciec nigdy nie pozwolił nie mówiąc, że to z powodu jakiejkolwiek życzliwości, którą miał, bardziej prawdopodobne było, że „przyprawiał” Harryego, by zginął w bitwie, w której chciał się wydarzyć w określony sposób. Jest również możliwe, że on chciał tylko zobaczyć, jak ktoś inny odrzuca klątwę, tak jak się tego nauczył, w końcu był szalony.
Odpowiedź
Myślę, że Megha stawia sprawę, która jest najbardziej prawdopodobna. Bycie nauczycielem w Hogwarcie zbliża Croucha do Harryego, dzięki czemu może zbierać informacje o Harrym.Voldemort został już powstrzymany przez nieoczekiwany opór Harryego przed zaklęciem, któremu w inny sposób nie można się oprzeć, i dlatego chciał mieć 110% pewności, których zaklęć może użyć bez rażenia, a których nie może.
Więc pod auspicjami ucząc Harryego, Crouch sprawdza zdolność Pottera do opierania się Klątwie Imperius i popycha Harryego do granic możliwości, aby dowiedzieć się, czym dokładnie jest ten limit; następnie zgłasza to Voldemortowi.
A później widzimy, jak Voldemort używa Klątwy Imperius na Harrym; nie był szczególnie zaskoczony, że to nie działa.
Komentarze
- Wręcz przeciwnie, twierdzę, że Voldemort był zaskoczony.
Odpowiedź
Interesujące kwestie zostały już podniesione w innych odpowiedziach, ale myślę, że Głównym powodem, dla którego Crouch Jr zrobił to, było zdobycie pełnego zaufania Harryego Pottera. Opracowany przez Voldemorta wątek w czwartej książce wydaje się nam, czytelnikom, czasem absurdalnie skomplikowany, ale powinniśmy pamiętać, że podobnie jak Dumbledore, Voldemort również ma swój własny sposób robienie różnych rzeczy, a wiele z jego metodologii jest pod silnym wpływem jego własnej arogancji. Nie sądzę, by Voldemort w ogóle przejmował się tym, jak dobrym wojownikiem stał się Harry podczas treningu w Hogwarcie (pamiętaj, że nie uważa Harryego za równego sobie do końca ostateczna bitwa, kiedy dla nas czytelników jest oczywiste, że już przegrał), a co za tym idzie, Crouch Jr również nie, ponieważ zrobiłby tylko to, co Voldemort powiedział cześć m do zrobienia. Głównym celem zawiłego spisku w czwartej książce było upewnienie się, że Harry zaufał fałszywemu Moodyemu na tyle, by podążyć za wszystkimi jego wskazówkami i ostatecznie dotknął kielicha Trójmagicznego w środku labiryntu na końcu. Wszystko, co robił Moody do tego momentu, dobre czy złe, służyło wyłącznie zdobyciu zaufania Harryego.
Komentarze
- „Cały sens zawiłą fabułą w czwartej książce było upewnienie się, że Harry ufa fałszywemu Moodyemu na tyle, by podążać za wszystkimi jego wskazówkami ”- Cóż, tak, ale głównie, polegało to na tym, że Croody ukrywał fakt, pomaganie. Harry naprawdę nie musiał ufać Moodyemu (bardziej niż jakiemukolwiek innemu nauczycielowi), ponieważ Harry nie wiedział, że to Moody mu pomagał i popychał go we właściwym kierunku. A Voldemort był Ślizgonem (ja nie myślę, że wiemy, kim był Crouch Jr) – nawet jeśli nie uważał Harryego za równego sobie, dobrowolne oddanie mu broni do walki nie byłoby w jego stylu.
Odpowiedź
Przepraszam, jeśli poważnie nekro ”w tym wątku, ale musiałem się tym podzielić …
Ostatnio ponownie przeglądam czwartą książkę coś przyszło mi do głowy. Gdyby Dumbledore zaprojektował lub po prostu pokierował, jak chciał, aby program nauczania się rozegrał, co, jak sądzę, zrobił, to ma sens, że byłoby to wymagane specjalnie dla Harryego.
W trzeciej książce, powodem, dla którego nikt nie wierzy Harryemu, Ronowi i Hermionie o niewinności Syriusza jest to, że Snape twierdzi, że nie mieli pojęcia, o czym mówią i byli pod klątwą Imperius. im, (zwłaszcza Harryemu) pokazanie tego konkretnie i dogłębnie wzmocniłoby jego przyszłe zeznania dotyczące Syriusza i Glizdogona. Gdyby mógł definitywnie powiedzieć, że nie tylko wiedział, czym jest Klątwa Imperius, wiedział, jakie to uczucie, i mógłby się temu oprzeć, wtedy wszystko, co powie od tamtej pory o niewinności Syriusza, miałoby znacznie większą wagę!
Możliwe, że Dumbledore przydzielił tę konkretną część programu nauczania, aby Harry mógł pewnego dnia użyć jej do oczyszczenia imienia swojego ojca chrzestnego. Dumbledore zawsze grał w szachy 50 ruchów przed innymi – to miałoby sens że zaaranżuje to teraz tak, aby w niezbyt odległej przyszłości zapewniło Harryemu sposób nie tylko na lepszą walkę z czarną magią, ale także na ponowne połączenie go z ojcem chrzestnym!
Taka jest przynajmniej moja teoria.
Komentarze
- Confundus, właściwie (co Snape myślał, że Harry / Hermiona / Ron był pod)