Komentarze
Odpowiedź
Odpowiedź
Odpowiedź
Descent to zdecydowanie dobry wybór, zwłaszcza z którymkolwiek z rozszerzeń kampanii. (Nie potrzebujesz obu kampanii; w dużej mierze pokrywają się one, więc wystarczy jedna, chyba że będziesz w nią grać mniej więcej co noc przez rok). Chociaż jedną najpierw standardowe rozszerzenia Well of Darkness lub Altar of Despair; kampania działa znacznie lepiej z kartami zdrady z tych rozszerzeń.
Dla prostszej, szybszej (i trudniejszej!) opcji, „młodszy brat” Descenta może działać dobrze.
(Chociaż „jesteśmy w rodzinie”, starszy wujek Descenta Runebound jest nieco mniej Hero-Questy, ale nadal może pasować do tego, czego szukasz.)
Odpowiedź
Descent to świetna gra, ale w przeciwieństwie do Hero Quest można w niej grać na każdym poziomie prawie od zera. Chociaż rozszerzenie Road to Legend umożliwia prowadzenie kampanii, jej rozgrywka cierpi bardzo dużo i wkrótce staje się bardzo nudne.
W przeciwieństwie do Descent, w grze Doom zachowujesz swoją postać w miarę postępów w grze. Ma podobne, prostsze zasady. Jeśli nie masz nic przeciwko ciągłemu umieraniu ^^
Odpowiedź