Niedawno napotkałem problem, mój kolega jest porywczy i dyskutowaliśmy na jakiś temat.
Nagle zaczął krzyczeć, po czym zdaję sobie sprawę, że cokolwiek wyjaśniam, nie jest w stanie zrozumieć.
Zacząłem wyjaśniać to ponownie w inny sposób na przykładzie. Jednak jego zachowanie było takie samo. Byli też inni faceci.
Wszyscy inni rozumieli, co wyjaśniłem.
Chcę wiedzieć, jak postępować z takimi facetami?
Jak mu uprzejmie powiedzieć zachować spokój, gdy mnie nie słucha?
Komentarze
- Czy możesz dodać znacznik kraju do tego pytania i edytować to pytanie i dodać jakieś informacje o kontekście kulturowym? Odpowiedź na to pytanie będzie zależeć od kontekstu kulturowego.
- To, że to pytanie jest obecnie bliskie, może być konsekwencją tego . Pomocne może być zawężenie pytania i uwzględnienie odpowiedzi na następujące pytania: Z jakiego kraju / kultury pochodzisz? Jaki temat omawiałeś? Jak zareagowali inni faceci? Czy próbowałeś już czegoś innego niż po prostu wyjaśnienie w inny sposób / na innym przykładzie, na przykład poproszenie go o uspokojenie? Jak to zrobiłeś, skoro to zrobiłeś? Bez tych szczegółów pytanie jest bardzo szerokie.
Odpowiedź
Krótka odpowiedź brzmi: nie należy W środowisku zawodowym nie spodziewałbym się, że ktokolwiek będzie krzyczał, chyba że to część ich pracy. To powiedziawszy, taka jest sytuacja, w której się znajdujesz, więc nie „To nie gwarantuje odrzucenia twojego pytania – powiedziałbym tylko, że nie masz żadnego obowiązku kierowania jego zachowaniem. Jeśli zachowuje się nierozsądnie, to na niego.
Oto kilka ogólnych porad, które mogą pomóc:
- Posłuchaj go. Mógłby się tym zająć w sposób nieprofesjonalny, ale mógł też mieć rację.
- Spraw, by poczuł się doceniony – tak samo ważne jak słuchanie jest pokazanie mu, że słuchasz. Zrób wszystko, co w Twojej mocy, by współczuć jego pozycji.
- Staraj się unikać mówienia mu, co ma robić . Powiedzenie złej osobie, żeby się „uspokoiła”, może być jeszcze bardziej irytujące. „Ta dyskusja staje się dla mnie zbyt gorąca”. To nakłada na niego obowiązek uspokojenia się bez wygłaszania „obwiniającego” stwierdzenia.
- Nie bierz tego do siebie. Emocjonalnie naładowana rozmowa zwykle pozostawia po sobie „uprzejmości” normalnej rozmowy. Mimo że on Projektuje na ciebie złość, prawdopodobnie jest zły z innych powodów.
- Jeśli stanie się to nie do utrzymania, zasugeruj inny sposób komunikacji niewerbalnej. E-maile dają zarówno czas na przemyślenie tego, co mówisz, jak i na przetworzenie lub ponowne przeczytanie poprzedniej rozmowy.
Komentarze
- Odsłuchiwanie słów poprzez krzyki wyjaśni Tobie , czy istnieją problemy, które można rozwiązać i czym one są, i możesz zdecydować, czy chcesz je rozwiązać, czy nie; w pozostałej części możesz odrzucić lub przejrzeć dla siebie później. Zdecydowanie nie ' nie musisz brać tego do siebie.
Odpowiedz
" Nie stój na drodze wściekłego byka "
To pewna rada, która okazała się przydatna i próbowałem zastosować się do niej.
Kiedy ktoś jest zły, niewiele można z nim zrobić. Najlepiej zostawić ich w spokoju i wrócić innym razem, aby jakoś poruszyć swój temat i porozmawiać z nimi.
Słuchaj więcej, mów mniej.
Jeśli dana osoba czuje swobodnie wyjaśniając ci swoją stronę, znajdą mniej powodów, by się złościć.
Czasami jest to po prostu zły czas.
Ludzie często kierują swój gniew i frustrację w stronę niczego niepodejrzewających celów. Może „nie są na ciebie naprawdę źli. Nie próbuj więc angażować się w rozmowę, gdy nie są w nastroju. To naprawdę sprawi, że będą na ciebie źli”.
Odpowiedź
Nie musisz tego tolerować w pracy. Facet nie przestanie krzyczeć, jeśli to zaakceptujesz i zaakceptujesz go. Będzie nadal krzyczał na ciebie i wszystkich innych.
Opuść pokój. Idź do swojego szefa. Skarżyć się. Zadaniem twojego szefa jest sobie z tym poradzić.
Jeśli po prostu to zniesiesz, zatruje to atmosferę dla ciebie i wszystkich innych.
Odpowiedź
Komunikacja w miejscu pracy musi być naprawdę profesjonalna.
Jeśli ktoś na ciebie krzyczy, chyba że jest twoim osobistym przyjacielem – co jest również niedopuszczalne w w środowisku zawodowym, nie ma powodu, abyś czuł się zobowiązany go uspokoić.
Zwykle powstrzymuję się od angażowania się w jakąkolwiek poważną dyskusję z takimi ludźmi.
Jego problemy z gniewem nie są Twój problem. Nie musisz przyjmować gniewu.Nie chcę przez to powiedzieć, że powinieneś całkowicie go unikać. Zachowaj z nim dystans! Wszystko, co możemy zrobić, to zmienić nasze zachowanie wobec takich ludzi, aby uchronić się przed zranieniem emocjonalnym.
Ale, hej … jeśli naprawdę jesteś przyjacielem tej osoby i chciałbyś jej pomóc w rozwiązaniu problemów, to jest to zupełnie inny czajnik!