Jeśli poddanie się złości i nienawiści podczas korzystania z Mocy jest uważane za akt, który przypieczętowuje upadek na ciemną stronę i że jest to pokusa , gdy raz spróbował, uniemożliwia ci powrót do światła bez większych trudności, to czy Anakin faktycznie rysował po ciemnej stronie przed dziesięcioleciem plus zanim został uczniem Palpatinea?
Gdyby już sobie pozwolił po ciemnej stronie przed swoim oficjalnym upadkiem, czy więc upadł już dawno temu, a Jedi po prostu tego nie wyczuł? A może udało mu się, z pomocą lub bez, podświadomie wydostać się z powrotem do światła za każdym razem, mimo że ma to być prawie niemożliwe? A może po prostu pozostał w świetle, ponieważ nie zdawał sobie z tego sprawy?
Komentarze
- Przysięgam, że to duplikat
Odpowiedź
Trudno powiedzieć, ponieważ stopniowo przechodził w ciemną stronę.
Ale najważniejsze punkty zwrotne to:
-
Jego rzeź Tuskensa (Cytaty z powieści AotC)
W tamtym czasie jedyne znaczenie, Jedynym celem, który Anakin mógł pojąć, była wściekłość, która narastała w nim, złość z powodu utraty kogoś, z kim nie chciał rezygnować.
Jakaś mała część jego ostrzegł go, by nie poddawał się tej złości, ostrzegł go, że takie emocje są z ciemnej strony .
Potem spojrzał na leżącego Shmi, więc nadal Ja, wyglądając na spokojnego, ale pokrytego wyraźnymi dowodami bólu, który został zadany jej biednemu ciału w ostatnich dniach.
Padawan Jedi wstał i wziął miecz świetlny, po czym śmiało przeszedł przez drzwi .i później, kiedy powtórzy to Padme:
Dlaczego czy nie mogłem jej uratować? – zapytał Anakin. „Wiem, że mogłem!”
„Annie, próbowałaś”. Ścisnęła go trochę mocniej. „Czasami są rzeczy, których nikt nie może naprawić. Nie jesteś wszechmocny .”
Zesztywniał na jej słowa i nagle odsunął się od niej – i ze złością, uświadomiła sobie. „ Ale ja powinienem!” – warknął, a potem spojrzał na nią z maską ponurej determinacji. „I kiedyś będę! ”
„Anakinie, nie mów tak rzeczy – odpowiedziała Padmé ze strachem, ale nawet jej nie słyszał.
„Będę najpotężniejszym Jedi wszechczasów!” narzekał. „Obiecuję ci! Nauczę się nawet powstrzymywać ludzi przed śmiercią!”
… Zignorował ją. „Nie tylko mężczyzn”, – ciągnął. – A mężczyźni są jedynymi wojownikami wśród Tuskenów. Nie, nie tylko oni. Kobiety i dzieci też. Jego twarz wykrzywiła się, jakby balansował między złością a poczuciem winy. „Oni są jak zwierzęta!” – powiedział nagle. – I zabiłem ich jak zwierzęta! Nienawidzę ich! ”
…
„ Dlaczego ich nienawidzę? ” – zapytał ją Anakin.
„Nienawidzisz ich, czy nienawidzisz tego, co zrobili twojej matce?”
„Nienawidzę ich!” – nalegał.
„I zasłużyli na twój gniew, Anakinie.”
Spojrzał na nią, a jego oczy były mokre od łez. „Ale to było coś więcej niż to – zaczął mówić, a potem potrząsnął głową i wtulił twarz w miękkość jej piersi.
Chwilę później podniósł wzrok, a jego wyraz twarzy wskazywał, że jest zdecydowany wyjaśnić. Ja nie… Nie mogłem… ”Podniósł jedną rękę do góry, po czym zacisnął ją w pięść.„ Nie mogłem się kontrolować ”- przyznał.„ Ja… Nie chcę ich nienawidzić – wiem, że nie ma miejsca na nienawiść. Ale po prostu nie mogę im wybaczyć! ”
„ Być zły to być człowiekiem ”- zapewniła go Padmé.
„ Kontrolowanie gniewu to bycie Jedi , Anakin szybko odpowiedział, odsunął się od niej i wstał, odwracając się twarzą do otwartych drzwi i pustyni za nimi. -
Jego pojedynek z Dooku :
On {{Dooku}} zrozumiał, jak Skywalker jest coraz silniejszy. Dlaczego już się nie odzywał. Jak stał się maszyną do walki. Zrozumiał, dlaczego Sidious tak długo się nim interesował.
Skywalker był człowiekiem naturalnym.
Tam, gdzie powinno być jego serce, był piec termojądrowy, i przenikał przez zapory ogniowe jego treningu Jedi. Trzymał Moc w zaciśnięciu rozgrzanej do białości pięści. Był już w połowie Sithem i nawet o tym nie wiedział .
Ten chłopiec miał dar wściekłości .
I nawet teraz powstrzymywał się; nawet teraz, kiedy wylądował na flance Dooku i spadł na obronę Lorda Sithów, nawet gdy prowadził Dooku krok po kroku do tyłu, Dooku mógł poczuć, jak Skywalker utrzymywał swoją wściekłość za ścianami woli: ściany, które zostały zahartowane przez jakiś niekontrolowany strach .
Strach przed sobą, domyślił się Dooku. O tym, co by się stało, gdyby kiedykolwiek pozwolił, aby piec, którego używał w sercu, stał się nadkrytyczny.
(Powieść ROTS autorstwa Matthew Stovera, rozdział 3, Way of the Sith) -
… i, kontynuując od rozdziału 3 do rozdziału 4,
zakończenie tego pojedynku, kiedy otworzył się na te emocje na polecenie Sidiousa:
„Nie bój się tego, co czujesz, Anakinie, użyj tego!” – warknął głosem Palpatinea. „Wezwij swoją furię. Skup ją, a on nie będzie mógł stanąć przeciwko tobie. Wściekłość jest twoją bronią. Uderz teraz! Uderz! Zabij go!”
…
== Rozdział 4 ==
Oto śmierć hrabiego Dooku:
Rozbłysk jasności w umyśle Anakina Skywalkera, , kiedy mówi do siebie Och. Rozumiem teraz i odkrywa, że strach w jego sercu również może być bronią .
To takie proste i tak złożone.
I to jest ostateczne.
…
Ale dla Anakina w walce jest tylko terror i wściekłość.
Tylko on stoi między śmiercią a dwoma mężczyznami, których kocha najbardziej na całym świecie, i nie może już sobie pozwolić na zatrzymywanie czegokolwiek.
Ten wyimaginowany smok z martwej gwiazdy stara się jak najlepiej zamrozić odciąć jego siłę, szepnąć mu, że Dooku pokonał go wcześniej, że Dooku ma całą moc ciemności, aby przypomnieć mu, jak Dooku zabrał jego ręka, jak Dooku mógł powalić nawet Obi-Wana …
Tylko on stoi między śmiercią a dwoma mężczyznami, których kocha najbardziej na całym świecie, i nie może już sobie pozwolić na powstrzymywanie czegokolwiek. Ten wyimaginowany smok z martwej gwiazdy stara się jak najlepiej zamrozić swoją siłę, szepnąć mu, że Dooku pokonał go wcześniej, że Dooku ma całą moc ciemności, aby przypomnieć mu, jak Dooku wziął go za rękę, jak Dooku mógł powalić nawet sam Obi-Wan pozornie bez wysiłku, a teraz Anakin jest zupełnie sam i nigdy nie będzie się równać z żadnym Lordem Sithów –
Ale słowa Palpatinea wściekłość jest twoją bronią dałeś Anakinowi pozwolenie na odpieczętowanie osłony wokół jego pieca, a wszystkie jego lęki i wszelkie wątpliwości kurczą się w płomieniu.
…
Jego głowa była zbyt długo wypełniona dymem z jego zduszonego serca; to był grzmot, który zaciemnił jego umysł. Na Aargonar, na Jabiim, w obozie Tusken na Tatooine, ten dym przesłaniał mu umysł, oślepił go i sprawił, że machał w ciemności, bezmyślna maszyna rzezi; ale tutaj, teraz, w tym statku, tej mikroskopijnej komórce życia na nieskończonej sterylnej pustyni kosmosu, jego zapory ogniowe otworzyły , tak że przerażenie i wściekłość są tam, w walka zamiast w głowie , a umysł Anakina jest czysty jak kryształowy dzwon. -
Jego zabójstwo Dooku
(nadal Rozdział 4)
„Zabij go”, Mówi Palpatine. „Zabij go teraz.”
W oczach Skywalkera widzi tylko płomienie.
…
„Anakin” – mówi cicho Palpatine. „Wykończ go”.
Lata treningu Jedi sprawiają, że Anakin się waha; spogląda z góry na Dooku i nie widzi Lorda Sithów, ale pobitego, złamanego, skulonego starca.
„Nie powinienem…”
Ale kiedy Palpatine szczeka: „Zrób to! Teraz!” Anakin zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę nie jest to rozkaz. Że w rzeczywistości jest to nic więcej niż to, na co czekał całe życie .
Pozwolenie .
I Dooku –
Kiedy po raz ostatni patrzy w oczy Anakina Skywalkera, hrabia Dooku wie, że został oszukany nie tylko dzisiaj, ale przez wiele, wiele lat. Że nigdy nie był prawdziwym uczniem. Że nigdy nie był spadkobiercą mocy Sithów. Był tylko narzędziem.
Istniał tylko po to.
…
Stać się ofiarą pierwszego morderstwa z zimną krwią Anakina Skywalkera.
Najpierw, ale nie, wie, ostatnie .
…
Morderca ponownie zamrugał.
Kim jestem Ja?
Czy był chłopcem-niewolnikiem na pustynnej planecie, cenionym za swój zdumiewający dar maszyn? Czy był legendarnym Podracerem, jedynym człowiekiem, który przeżył ten śmiercionośny sport? Czy był niesfornym, porywczym, skłonnym do kłopotów uczniem wielkiego mistrza Jedi? Gwiazda pilota? Bohater? Kochanek? Jedi ?
Czy mógłby być tym wszystkim – czy mógłby być którymkolwiek z nich – a mimo to zrobił to, co zrobił ?
Już odkrywał odpowiedź, kiedy w końcu zdał sobie sprawę, że musi zadać pytanie .
…
Miał sen. Leciał, walczył i znowu walczył, i jakoś we śnie mógł robić, co chciał. We śnie wszystko, co robił, było słuszne, ponieważ chciał to zrobić. We śnie nie było reguł, była tylko władza .
A moc była jego .
Teraz stał nad bezgłowym trupem, którego nie mógł znieść, ale nie mógł zmusić się do odwrócenia wzroku i wiedział, że to wcale nie był sen , że naprawdę to zrobił, ostrza wciąż były w jego dłoniach, a ocean zła, w który wskoczył, zamknął się nad jego głową.
I tonął.
Miecz świetlny zmarłego spadł z rozluźniających się palców. „Ja… nie mogłem się powstrzymać…”
I zanim słowa opuściły jego usta , usłyszał, jak puste i oczywiste było kłamstwo .
Dooku został zamordowany.
Przez niego.
Celowo.
Tutaj, w kwaterze generalnej, spojrzał w oczy żywej istoty i chłodno postanowił zakończyć to życie. Mógł wybrać właściwą drogę. Mógł wybrać sposób Jedi .
Ale zamiast tego –
Wpatrywał się w odciętą głowę Dooku.
Nigdy nie mógł odrzucić tego wyboru. Nigdy nie mógł tego cofnąć. Jak zwykł mawiać Mistrz Windu, nie ma czegoś takiego jak druga szansa.
I nie był nawet pewien, czy chce mieć jedną .
Nie mógł sobie pozwolić na myślenie o tym. Tak jak nie pozwalał sobie myśleć o zmarłych na Tatooine. Przyłożył dłoń do oczu, próbując zatrzeć wspomnienie. „Obiecałeś, że nigdy więcej o tym nie porozmawiamy”.
„I nie będziemy. Tak jak nigdy nie musimy mówić o tym, co się tu dzisiaj wydarzyło ”. Wyglądało to tak, jakby sam cień mówił uprzejmie. „Zawsze strzegłem twoich tajemnic, prawda?” -
Jego wybór zabicia Macea Windu
„Potrzebuję go żywego!” Krzyknął Skywalker. „Potrzebuję, żeby uratował Padmé!”
Mace pomyślał tępo, dlaczego? I skierował swój miecz świetlny w kierunku upadłego kanclerza.
Zanim zdążył wykonać swój cios, nagły łuk niebieskiej plazmy przeciął jego nadgarstek, a jego ręka opadła z mieczem świetlnym wciąż w nim, a Palpatine z rykiem podniósł się i błyskawica wystrzeliła z rąk Lorda Sithów, a bez jego ostrza, aby go złapać, moc nienawiści Palpatinea uderzyła go całkowicie. … -
I wreszcie decyzja Anakina, by zostać pełnym uczniem Sithów
„Musisz nauczyć się odrzucać drobne ograniczenia, które Jedi próbowali nałożyć na twoją moc” – powiedział. „Anakinie, już czas. Potrzebuję, abyś pomógł mi przywrócić rozkaz do galaktyki. ”
Anakin nie odpowiedział.
Sidious powiedział:„ Dołącz do mnie. Przysięgnij Sithowi. Zostań moim uczniem ”.
Fala mrowienia zaczęła się w bazie czaszki Anakina i rozlała się po całym jego ciele w powolnej fali uderzeniowej.
…
„To oni albo ja, Anakinie. A może powinienem to wyrazić wyraźniej: to oni albo Padmé. ”
…
„ Po prostu… to nie… łatwe, to wszystko. Byłem… jestem Jedi tak długo… ”
…
Jak cień obok niego przemówił, jego słowa stały się prawdą. Z odległej, zamarzniętej odległości, która była jednocześnie bardziej ekstrawagancka, gorąca intymna, niż mógł sobie wyobrazić, Anakin poradził sobie z emocjami. ted je. Złożył je ponownie i ponownie rozdzielił. Wciąż je czuł – jeśli już, płonęły bardziej niż wcześniej – ale nie miały już mocy, by zasłonić jego umysł.
„Znalazłeś to, mój chłopcze: czuję cię tam. Ta zimna odległość – ten szczyt góry w tobie – to pierwszy klucz do potęgi Sithów . ”
…
Na swoim szczycie góry, ważył życie Padmé przeciwko Zakonowi Jedi.
To nie była walka.
Powiedział: „Tak”.
„Tak, aby co, mój chłopcze? ”
„ Tak, chcę twojej wiedzy. ”
„ Dobrze. Dobrze! ”
„ Chcę twojej mocy. Chcę mocy, która powstrzyma śmierć. ”
„ Tę moc naprawdę osiągnął tylko mój Mistrz, ale razem ją znajdziemy. Moc jest z tobą silna, mój chłopcze. Możesz zrobić wszystko. ”
„ Jedi cię zdradzili, ”powiedział Anakin. „Jedi zdradził nas obu.”
„Jak mówisz. Czy jesteście gotowi? ”
„ Jestem ”, powiedział i miał to na myśli. „ Oddaję się Tobie. Obiecuję drogę Sithów.Weź mnie jako swojego ucznia. Naucz mnie. Prowadź mnie. Bądź moim Mistrzem . ”
Sidious podniósł kaptur swojej szaty i narzucił ją, by zasłonić zniszczoną twarz.
„ Uklęknij przede mną, Anakinie Skywalker . ”
Anakin upadł na jedno kolano. Opuścił głowę.
„ Twoim celem jest połączenie swojego przeznaczenia na zawsze z Zakonem Lordów Sithów ? ”
Bez wahania. „Tak.”
Darth Sidious położył bladą dłoń na czole Anakina. „ W takim razie gotowe. Jesteś teraz jednym z Zakonu Mrocznych Lordów Sithów . Od tego dnia prawdą o Tobie, moim uczniu, teraz i na zawsze będzie Darth… ”
Odpowiedź
Zabicie Tusken Raiders było jego pierwszym dużym krokiem w długim, stopniowym procesie przechodzenia na Ciemną Stronę.
Ciemność Strona Mocy jest tak niebezpieczna, ponieważ uzależnia. Trudna rzecz w uzależnieniach polega na tym, że nie zauważasz zachodzących zmian.
YODA : Jeśli raz zaczniesz podążać ciemną ścieżką, na zawsze zdominuje ona twoje przeznaczenie. Pochłonie cię, to będzie.
Anakin sięgnął po Ciemną Stronę, zabijając Tusken Raiders. Był pełen złości, nienawiści i wściekłości. To był jego pierwszy duży krok w ciemną stronę. Zawsze miał problem z przywiązaniem, ale teraz, kiedy na to pozwolił przywiązanie doprowadziło go kiedyś do wezwania Ciemnej Strony, mniej prawdopodobne było, że się z niej wyrwie.
Po zabójstwach na Tatooine, Anakin nie przechodzi przez żaden proces pokuty, zamiast tego stara się usprawiedliwić się i usprawiedliwić swoje działania.
ANAKIN: „Są jak zwierzęta, a ja zabiłem je jak zwierzęta.
Anakin też nie próbuje rozwiązać swojego problemu z przywiązaniem, mimo że Yoda próbuje mu doradzić.
YODA: Wytrenuj się, by odpuścić wszystko, czego boisz się stracić.
Zamiast uczyć się mieć ” cokolwiek może ” nastawienie, Anakin ma jeszcze większą obsesję na punkcie trzymania się tych, na których mu zależy. Ta niezdolność do odpuszczenia prowadzi go podążać za Ciemną Stroną i zabić Macea Windu i podążać za Sidiousem.
Podsumowanie:
- Anakin czerpał z Ciemności Z boku, kiedy zabił Tusken Raiders (na długo przed tym, zanim został uczniem Sithów).
- Anakin nie robi ” nie próbuj później odpokutować, zamiast usprawiedliwić swoje czyny dla siebie.
- Anakin nie próbuje aby rozwiązać swój problem z przywiązaniem, stając się jeszcze bardziej paranoikiem w kwestii utraty tych, których kocha.
Więc po zabójstwach na Tatooine wszystko było w dół . Po zabiciu Mace Windu został uczniem Sithów, ale Anakin od jakiegoś czasu oddalał się od Jedi i zbliżał do Ciemnej Strony.
Komentarze
- Bardzo prawda na temat uzależnień.
Odpowiedź
Yoda zapowiedział Anakina „spadają w The Phantom Menace .
YODA (to young ANAKIN): Strach jest ścieżką do ciemnej strony. Strach prowadzi do gniewu, złość prowadzi do nienawiści, nienawiść prowadzi do cierpienia.
W Ataku klonów , strach Anakina o bezpieczeństwo matki doprowadził go do Tatooine i najeźdźców Tusken oraz do masowej rzezi wszystkich w ich obozowisku. Anakin nie tylko zabił w mściwej wściekłości, ale także rozkoszował się rozlewem krwi. To był nieodwracalny początek Anakina na ścieżce ciemnej strony Mocy.
Co komentarze
- +1. Ale czy ' t Luke nie sprowadził go z powrotem? To ' nie było ' t nieodwracalne, nie ' nie myślę.
- Spójrz na to pytanie dotyczące powrotu Dartha Vadera na dobrą stronę.
Odpowiedź
Myślę, że sam początek procesu rozpoczął się w części II. Niewiele jednak, prawdziwa formacja miała miejsce w III odcinku. Ale wydaje mi się, że zmienił się w Dartha Vadera w odcinku III po tym, jak pomógł w śmierci Macea Windu.
Komentarze
- Gdybyś miał dodać dowody za wiarę z odcinka, udowadniając swoje przekonanie. W przyszłości będzie można uzyskać głosy poparcia i przedstawiciela, aby komentować posty.
- Czy możesz podać cytaty lub wydarzenia jako dowód?
Odpowiedź
Pomogła też utrata jego padawana, Ahsoki Tano.
Komentarze
- Jako odpowiedź , może to wymagać dopracowania i rozwinięcia, aby lepiej wyjaśnić, co mówisz i jak odpowiada na pytanie. (Gdyby to był komentarz, to ' byłby taki doskonały.) 🙂
- Tak, czy mógłbyś to rozwinąć?